Jak wygląda życie z Dzieckiem w spektrum autyzmu?
Jak rozpoznać symptomy i poradzić sobie z codzienną opieką?
Dzisiaj chcielibyśmy przybliżyć Wam historie Agaty Geppert – mamy Ewy i Piotrka, dwójki fantastycznych dzieci w spektrum autyzmu. Perypetie życiowe swojej rodziny opisuje na blogu „Teoria Chaosu” <link do bloga>.
Jak rozpoznać objawy?
Naszą uwagę powinny przykuć odstępstwa takie jak między innymi: odosobnienie, opóźniony rozwój mowy, unikanie kontaktu wzrokowego z innymi osobami, brak reakcji na imię, trudność w wyrażaniu emocji. Oczywiście zdarza się, że maluchy potrzebują więcej czasu, by rozwinąć skrzydła i nadrobią swoje braki, tak w przypadku autystów każdy miesiąc się liczy, dlatego bardzo ważne jest szybkie postawienie diagnozy.
U takich dzieci występuje problem z komunikacją, warto jednak zaznaczyć, że jest różnica pomiędzy mową a komunikacją. Nie ma jednego rodzaju autysty. Jedni mają opóźniony rozwój mowy, u drugich może ona nie nastąpić Jest również zespół Aspergera, przy którym mowa pojawia się bardzo wcześnie bądź w normalnym trybie. Takie osoby znają dużo słów, ale mają trudność, z poprawnym ubraniem myśli w słowa oraz okazywaniem uczuć i emocji.
Autyzm to nie jest chorobą! Nie można jej wyleczyć, można chodzić na terapię, która im pomoże. Agata mówi, że jest to inny rodzaj postrzegania świata. Należy pamiętać, że dla Autysty taki świat jest całkowicie normalny.
Jak to wyglądało w przypadku dzieci Agaty?
Pierwszym sygnałem alarmowym było wycofanie Ewy. Po wstępnym rozeznaniu rodzice umówili ją do audiologa oraz Fundacji Synapsis, gdzie ostatecznie stwierdzono chorobę. Ewa miała wtedy dokładnie 14 miesięcy.
W późniejszym czasie poszła do przedszkola i udało się jej wejść w grupę, niestety po 3 latach sposób podejścia nauczycieli zmienił się, przez co zaliczyła regres. Z dobrze funkcjonującego dziecka zmieniła się w stereotypowego Autystę, który nie reaguje na otoczenie. Agata postanowiła zmienić jej przestrzeń i posłała córkę do zerówki w przedszkolu terapeutycznym.
U młodszego dziecka Piotrka sygnałem było opóźnienie rozwoju mowy. Objawy miał o wiele bardziej delikatne. Dlatego w tym przypadku do orzeczenia potrzebował jeszcze diagnozy psychiatry.
Trzeba pamiętać, że dziecko w spektrum autyzmu inaczej reaguje i przetwarza to, co się dzieje na lekcji. Szkoła jest dla nich trudna i sensorycznie nieprzystosowana- jest w niej głośno, przewija się dużo zapachów, osób i przedmiotów, które mózg autysty stara się na bieżąco analizować, przez co są o wiele bardziej narażeni na stresy.
Jak nauczyciele powinni podejść do nauczania?
- Przede wszystkim spotkanie i rozmowa z rodzicami. To oni najlepiej znają swoje dzieci, wiedzą co je stresuje, a co uspokaja i jak im pomóc.
- Aby lepiej podejść do edukacji autysty, można poprosić o konsultacje z jego terapeutami.
- Należy pamiętać, że jeśli taki uczeń zachowuje się źle, to nie robi tego specjalnie, jest to często efekt zmęczenia, dlatego warto dać mu odpocząć.
W dzieciach w spektrum autyzmu leży naprawdę duży potencjał, ale żeby wykiełkował potrzeba czasu i naszej konsekwentnej pracy. Warto zrobić wszystko, aby pomóc im jak najlepiej się rozwinąć.
Zapraszamy do zapoznania się z całą historią Agaty Geppert na naszym kanale: