Czy to jest możliwe, żeby o nauce w placówce edukacyjnej decydowały dzieci?
Okazuje się, że tak! Istnieje bowiem Szkoła Demokratyczna, w której filary wartości różnią się od znanych nam modeli i struktur. Marianna Kłosińska na co dzień zajmuje się edukacją alternatywną, żartobliwie mówi, że jest podwójną prezeską i poczwórną dyrektorką szkół. Prowadzi dwie organizacje pozarządowe, Fundacje Bullerbym oraz Fundacje Dzieci mają głos.
Jednak czym dokładnie jest szkoła demokratyczna?
Aby to dobrze określić, należy odrzucić tradycyjne myślenie o szkolnictwie i otworzyć się na nowe rozwiązania. Aktualnie większość uczniów uczy się, bo musi, a nie dlatego, że chce. Dzieci są przyzwyczajone do tego, że wszystko mają dyktowane. Zaczynając od tego, czego się uczą, jak, kiedy, aby następnie być z tego rozliczane i poddawane ocenie, co zapewne wielu uczniom skutkuje stresem. Gdzie w tym wszystkim jest szczęście dziecka i jego poczucie bezpieczeństwa, a co jeśli szkoła może być miejscem, kojarzącym się równie ciepło, jak dom? Sięgając do historii, możemy dowiedzieć się, że człowiek od zawsze poszukiwał miejsca, gdzie jest bezpiecznie, w którym podąża się za dzieckiem, a ono uczy się, a nie jest nauczane.
Choć książka napisana została wiek temu, to kwintesencja myśli pedagogicznej Korczaka. To książka pełna wiary w dziecko i jego mądrość oraz w to że zajmuje jedno z najważniejszych miejsc w życiu świata. W książce tej Korczak to ciepły i bliski, służący radą opiekun, który idzie w parze z chłodnym mentorem, nieraz zmieniającym się w prześmiewcę.
Szkoły demokratyczne są adekwatne dla Rodzin, dla których ważne jest rodzicielstwo bliskości, komunikacja bez przemocy, oraz które wychowują w nurcie humanistycznym. Autonomia- poszanowanie jest jedną z najważniejszych wartości szkoły demokratycznej, dziecko rozwija się na bazie własnego potencjału i ma prawo zarówno o sobie decydować, jak i wybierać, w czym chce brać udział.
Czy taki system jest odpowiedni dla każdego?
Jest to oczywiście mocno indywidualna sprawa, nie każde Dziecko odnajdzie się w takim trybie nauki, dużo zależy od sposobu wychowania w domu, zdarza się, że młodzi mierzą się z różnymi światopoglądami. Takim uczniom będzie trudniej, ale wpasowanie się jest jak najbardziej możliwe.
Jeżeli tylko mamy możliwość zapoznać siebie i nasze dzieci z innym system wartości, to warto! Próbowanie alternatywnych form edukacji, pozwoli nie tylko się ukierunkować, poznać preferencję, ale przede wszystkim pomoże rozwinąć skrzydła.
Serdecznie zapraszamy na ogromną dawkę merytorycznej wiedzy na temat edukacji alternatywnej i szkoły demokratycznej. Naszym gościem była Marianna Kłosińska.