To co ostatnio obserwujemy dzięki relacjom różnych telewizji a dotyczącym zmian klimatycznych napawa nas coraz większymi obawami. Kulminacją tych doznań są materiały z Australii, która od kilku tygodni walczy z pożarami. Właściwie trudno to nazwać walką, raczej jest to ratowanie zdrowia, życia i dobytku. Na razie najbardziej tragiczny los spotkał zwierzęta – niektóre szacunki mówią o setkach milionach istnień, które pochłonęły pożary. Straty w ludziach to na razie kilkadziesiąt osób, ale wnikliwy obserwator zdaje sobie sprawę z tego, że to będzie znacznie więcej. Rozpoczęły się na świecie liczne zbiórki pieniędzy na pomoc Australii, które idą w setki milionów dolarów. Na usuwanie skutków pożarów rząd australijski przeznaczył kolejny miliard dolarów. Stawiamy sobie pytania czy i na ile jest to skutek zmian klimatycznych, jakie dostrzegamy w różnych zakątkach naszego globu. Nie trzeba zbyt daleko się rozglądać aby dostrzec to co się dzieje z pogodą i w naszym kraju.
Kolejny rok z rzędu centralne województwa cierpią na susze, a co za tym idzie również zagrożenia pożarowe w lasach. Nikt nie powie z pełną odpowiedzialnością czy na pewno uda nam się zatrzymać zmiany, które niechybnie prowadzą nas na skraj katastrofy ekologicznej. Z drugiej strony słychać też głosy, że w historii globu było już wiele epok ociepleń i zlodowaceń i że jest to naturalny cykl życia planety. Jednak nigdy dotąd w tak wielkim stopniu człowiek i jego ogromna ingerencja w naturę, nie wpływały na nią w taki sposób, że natura reaguje tak dramatycznie. Uważam, że nawet jeśli nasze działania jednostkowe wydają się bez wpływu na zatrzymanie tego co się dzieje, powinniśmy z energią zabrać się za edukację proekologiczną i prozdrowotną. Nauczyciele są tą grupą, która ma największy wpływ na statystycznie największą liczbę ludzi. Praktycznie w każdej rodzinie jest dziecko w różnym wieku, począwszy od przedszkola kończąc na szkole średniej. Jeśli my dorośli nie rozumiemy co się wokół dzieje i jak może wpłynąć pozytywnie na poprawę naszego życia, rola nauczycieli staje się edukacja społeczeństwa poprzez dzieci właśnie. Wszak to im przyjdzie się zmierzyć za kilkanaście a może kilkadziesiąt lat z efektami agresywnej gospodarki eksploatującej zasoby Ziemi. Zacznijmy wprowadzać projekty edukacyjne na masową skalę, które będą miały na celu realizację podstawy programowej ale z uwzględnieniem celów proekologicznego i prozdrowotnego rozwoju człowieka.
W nagranym przez nas filmie dzielimy się z Wami naszymi pomysłami i przemyśleniami, które mają na celu poprawę naszej egzystencji i uniknięcie tragedii jakiej doznała Australia. Skoro nie da się już cofnąć pewnych wydarzeń, to chociaż nie brnijmy dalej w marazmie z przeświadczeniem, że to nas nie dotyczy, że nic się nie dzieje, że to tylko działania stacji telewizyjnych nastawionych na przestraszenie nas i zgromadzenie większej publiczności przy programach informacyjnych.
Odpowiedzialność i Współpraca to filary planu daltońskiego, więc również z tego powodu będziemy wspierali wszelkie działania, które mają na celu ochronę naszego jedynego domu jakim jest Ziemia. Korzystajcie ze swoich platform i dzielcie się pomysłami na lekcje, projekty, które będą zwiększały świadomość rosnących na naszych oczach nowych pokoleń ludzi.
[SoR]