Kiedy gniew przejmuje stery?
Helen Parkhurst w rozdziale książki „Exploring The Child’s World”, opisującym jedną z emocji, jaką jest gniew pokazuje coś, co wszyscy dobrze znamy: jak łatwo jest stracić nad sobą kontrolę. W jej rozmowie z dziećmi dziewięcioletni Dick powiedział: „Kiedy się złoszczę, to jakby człowiek tracił rozum i czuje, że może postawić na swoim. Nic go nie powstrzyma.”
Trudno o trafniejsze zdanie opisujące to, co dzieje się także z nami, dorosłymi.
Gniew ma w sobie ogromną siłę. Potrafi błyskawicznie rozgrzać emocje i zamknąć drogę do rozmowy. W jednej chwili to, co było drobiazgiem, urasta do rangi konfliktu. Dopiero po chwili przychodzi refleksja: można było zapytać, poczekać, spróbować zrozumieć. Zamiast tego więc wypowiadamy słowa, których nie da się cofnąć.
Jak dzieci reagują na gniew?
Czują niesprawiedliwość, zazdrość, brak szacunku. W ich oczach to powody wystarczająco ważne, by się złościć. Helen Parkhurst zauważa, że gniew u dzieci często rodzi się z drobiazgów: ktoś coś zabrał bez pytania, ktoś nie zapytał o pozwolenie, ktoś kogoś pominął. Ale pod tym wszystkim kryje się głębsze uczucie: potrzeba bycia zauważonym i wysłuchanym.
Jak często jednak zapominamy, że my, dorośli, nie różnimy się aż tak bardzo? W codziennym pośpiechu, zmęczeniu i presji łatwo dać się ponieść emocjom. Łatwo też zapomnieć, że dzieci patrzą na nas i uczą się właśnie wtedy, gdy nam samym jest trudno.
Dlatego warto w takich chwilach zatrzymać się i zadać sobie pytanie:
Czy muszę zareagować natychmiast?
Czy potrafię najpierw zapytać, zanim ocenię?
Czy potrafię dać emocjom czas, żeby opadły?
Plan daltoński uczy nas odpowiedzialności – również za własne emocje.
Uczy, że zanim poprosimy dziecko o samoregulację, musimy ją ćwiczyć sami.
Bo tylko spokojny dorosły potrafi pomóc dziecku, które przeżywa trudne emocje.
Może więc czasem warto – zamiast szukać winnych – po prostu odetchnąć. Dać sobie chwilę.
Bo gniew, jak pisze Helen, „zawsze mija”. Pytanie tylko, co po nim zostaje: zrozumienie czy żal?
Jeśli chciałabyś zapoznać się z tym, w jaki sposób dzieci odbierają karę i dyscyplinę zapraszam do przeczytanie poprzedniego artykułu: LINK

Czytamy Helen
Kliknij w link poniżej i zapisz się na cotygodniowe czytanie na żywo rozdziałów książki Helen Parkhurst „Exploring the Child’s World”
Choć Exploring the Child’s World to książka mniej znana niż Education on the Dalton Plan (1922), to jej treść doskonale uzupełnia daltońską filozofię. W obu przypadkach Helen Parkhurst opowiada się za samodzielnością dziecka, jego sprawczością i partnerską relacją z dorosłym. W swoich publikacjach oraz wykładach w Teachers College (Columbia University) podkreślała, że autentyczna edukacja wymaga zaufania i wolności, a nauczyciel ma być mentorem, a nie kontrolerem.
Dodatkowe źródła dla zainteresowanych:
- Helen Parkhurst, Education on the Dalton Plan (1922), manifest pedagogiczny, w którym po raz pierwszy opisuje koncepcję edukacji opartej na wolności, odpowiedzialności i współpracy.
- Helen Parkhurst, Growing Pains (niewydane szeroko, ale fragmenty dostępne w archiwach Teachers College), zbiór osobistych refleksji o edukacji i obserwacjach dzieci.
- Biografia: Gerald L. Gutek, The Montessori Method: The Origins of an Educational Innovation – zawiera rozdział o wpływie Montessori i Parkhurst na edukację progresywną w USA.

Robert Sowiński
Przewodniczący Rady Fundacji Plandaltoński.Pl,
Wydawca portalu plandaltonski.pl,
Właściciel Wydawnictwa SOR-MAN,
Dyrektor Centrum Edukacji Daltońskiej Plandaltonski.pl


