Plan daltoński, stworzony przez Helen Parkhurst na początku XX wieku, to bardzo otwarte podejście edukacyjne, które kładzie nacisk na samodzielność, odpowiedzialność, współpracę i refleksję. W zasadzie jeśli skupimy się na tym, aby podczas edukacji dziecka w przedszkolu czy szkole uwzględnić te filary, to można powiedzieć, że pracujemy według tej metody. Ale czy to aż takie proste? Schody się zaczynają, kiedy zastanawiamy się co to znaczy samodzielność w szkole, czy jak wdrażać refleksję. Okazuje się, że nie każdy nauczyciel umie sobie z tym poradzić. Najczęściej powodem jest brak wcześniejszego przygotowania zarówno mentalnego jak i merytorycznego. Najlepiej byłoby na chwilkę zapomnieć o zasadach jakie stosowano dotąd, ale przecież nigdy nam się tak nie uda wszystkiego z marszu wymazać z pamięci. Choć metoda ta zyskuje coraz większą popularność, nadal jej wdrożenie w szkołach napotyka na różnorodne trudności i pułapki. Nie boimy się pisać o wyzwaniach, bo jeśli zaczniemy coś robić z powodu mody, lub rozkazu przełożonego, to możemy unieszczęśliwić zarówno nauczyciela jak i dzieci. Poniżej przedstawiam najczęstsze błędy, które szkoły/przedszkola popełniają przy wdrażaniu planu daltońskiego.
Niewłaściwe zrozumienie teorii, czy raczej filozofii planu daltońskiego.
Zacznijmy od braków w edukacji. Tak, musimy sobie to powiedzieć wprost, że zanim ruszymy nawet na plac manewrowy, musimy popracować nad teorią zarówno mechaniki pojazdu jak i przepisów ruchu drogowego. Obecnie jesteśmy w całkowicie lepszej sytuacji, niż jeszcze 10 lat temu, kiedy o planie daltońskim dowiadywaliśmy się ze źródeł zagranicznych, lub od nielicznych nauczycieli w Polsce, którzy mieli okazję podglądać edukatorów holenderskich. Jednym z najczęstszych błędów jest brak pełnego zrozumienia teorii i filozofii stojącej za planem daltońskim. Nauczyciele i dyrektorzy często ograniczają się do powierzchownego zapoznania się z koncepcją, co prowadzi do błędnego wdrożenia metod. Zawsze powinniśmy odnieść doświadczenia innych do kontekstu kraju, czasów, jak i struktury systemu edukacyjnego. Więcej pisałem o tym TUTAJ
Szkolenia nauczycieli czyli konferencje, webinary, szkolenia zamkniete.
Skuteczne wdrożenie planu daltońskiego wymaga dobrze przeszkolonego personelu. W przedszkolu dotyczy to całego personelu oraz zapoznanie z koncepcją rodziców. Nauczyciele muszą być odpowiednio przygotowani do pracy w nowym systemie, co często wymaga dodatkowych szkoleń i warsztatów. Dobrze przygotowany nauczyciel już po kilku tygodniach widzi efekty zmiany, głównie w kontekście zaangażowania i radości dzieci z pracy nad swoim rozwojem. Nie chciałbym za długo pisać o błędach w sposobie poznawaniu metody, zwrócę uwagę tylko na jeden element. Jeśli w toku edukacji personelu, trener przekazuje jedynie informacje o tym jak powstawał plan daltoński oraz jakie pomoce edukacyjne są wykorzystywane we wspieraniu filarów daltońskich, to jest to nie tylko niewystarczająca wiedzą do zastosowania jej w praktyce. Jeśli zaczniemy od pomocy edukacyjnych to na nich skończymy, samemu też utkniemy w martwym rozwojowym punkcie. Powinniśmy poznać mechanizmy jakimi rządzi się plan daltoński, a pomoce edukacyjne, wizualizacje, to jedynie wsparcie w procesie uczenia się dziecka, dostosowane do wieku i poziomu edukacyjnego. Pamiętaj, że plan daltoński został opracowany z myślą o dzieciach starszych, więc koncentrowanie się na pomocach edukacyjnych to ślepa uliczka.
Nieelastyczność w dostosowywaniu metod
Plan daltoński zakłada indywidualne podejście do ucznia, co oznacza, że metody muszą być dostosowywane do jego potrzeb i możliwości. Szkoły często popełniają błąd, starając się wdrożyć jednolite rozwiązania dla wszystkich uczniów, co jest sprzeczne z duchem tej metody. Brak elastyczności i personalizacji prowadzi do ograniczenia efektywności planu daltońskiego. Helen Parkhurst kładła bardzo duży nacisk na to, aby prezentować swoją koncepcję jako bardzo elastyczne podejście, bo wiedziała, że jedynie w ten sposób uda jej się dotrzeć ze swoim przesłaniem do różnych kultur, na różne kontynenty, co jak wiemy z historii doskonale jej się udało. Dlatego też plan daltoński dobrze się rozumie z innym koncepcjami wywodzącymi się z nurtu Nowego Wychowania, co widać też w polskich placówkach edukacyjnych.
Niedostateczne zaangażowanie rodziców moze być jak opóźniony zapłon.
Wdrażanie planu daltońskiego wymaga współpracy nie tylko nauczycieli, ale także rodziców. Często jednak szkoły nie angażują rodziców w wystarczającym stopniu, nie informują ich odpowiednio o zmianach i nie zapraszają do aktywnego udziału w procesie edukacyjnym. Brak wsparcia ze strony rodziców może osłabić skuteczność wdrożenia planu daltońskiego. W niektórych przypadkach może więc uniemożliwić. Prawdą jest, że to w zdecydowanej większości nauczyciele wiedzą wiecej na temat edukacji, nie możesz jednak zawsze występować ex-katedra. Dlatego tak ważne jest zbudowanie marki eksperta w oczach rodziców, zbudowanie zaufania w relacjach, aby w odpowiednim momencie przedstawić korzyści dla dziecka jak i rodziców. Potem warto nakreślić plan wdrożenia i wskazać zadania, jakie można realizować w domu, aby efektywność edukacji była większa. Nie zapominaj jednak, że plan daltoński nie musi w każdym elemencie być dopasowany do ucznia. Nie każdy umie korzystać z autonomii, ale dzięki planowi daltońskiemu masz więcej czasu dla dzieci o specjalnych potrzebach.
Pośpiech zawsze jest złym doradcą
Próba wdrożenia planu daltońskiego w zbyt krótkim czasie może prowadzić do wielu problemów. Szkoły, które nie dają sobie i swoim pracownikom wystarczająco dużo czasu na adaptację, mogą napotkać na opór i trudności w implementacji. Stopniowe wprowadzanie zmian jest kluczowe dla skutecznego wdrożenia metody. Proces wdrożenia w klasie to co najmniej rok. W przedszkolu może trwać to dłużej. Pamiętaj, że to nie wyścigi, wszystko przyjdzie w swoim czasie, bylebyś tylko realizowała swój plan. Nie porónuj się do koleżanek czy do innych placówek, bo nikt nie ma takiego samego epsołu klasowego jak ty.
Niewłaściwe zarządzanie zasobami i brak ewaluacji.
Wdrożenie planu daltońskiego często wiąże się z koniecznością zmiany organizacji przestrzeni szkolnej oraz zakupem nowych materiałów edukacyjnych. Nie jest to na szczęście kosztowny materialnie system, większe koszty ponosimy podczas naszej wewnętrznej przemiany. Warto też zaplanować w budżecie pieniądze na cykl szkoleń, konsultacje, materiały online, które będą pomagały nauczycielom na przykład po szkoleniach w placówce. Jedno czy dwa krótkie spotkania w trenerem nie załatwi sprawy. Zawsze możesz nawiązać z nami kontakt i poradzić się w tej kwestii. Brak odpowiedniego zarządzania zasobami może prowadzić do problemów logistycznych i finansowych. Z naszej strony zawsze staramy się optymalnie do oczekiwań i możliwości zaproponować jakieś rozwiązanie. Szkoły powinny dokładnie planować i zarządzać swoimi zasobami, aby zapewnić płynne i efektywne wdrożenie planu daltońskiego.
Plan daltoński kładzie duży nacisk na refleksję i systematyczną ocenę postępów. Szkoły, które nie wprowadzają regularnej ewaluacji swoich działań, nie są w stanie monitorować skuteczności wdrożenia i wprowadzać niezbędnych korekt. Brak refleksji i oceny prowadzi do stagnacji i utraty potencjalnych korzyści z zastosowania planu daltońskiego. Nie wystarczy spotkać się na kilka godzin, bo dopiero w działaniu pojawiają się pytania. Dlatego warto się do tego przygotować i oczywiście mieć komu te pytania zadawać.
We wrześniu rozpoczniemy nabór do 10 edycji kursu.
Jeśli jesteś zainteresowany/a dołączeniem do kursu w jesiennej edycji lub chcesz sprawdzić co ten kurs może ci dać, wejdź na www.daltononline.pl i zobacz opinie uczestników poprzednich edycji.
36- godzinny kurs z pedagogiki planu daltońskiego zakończony certyfikatem ukończenia to dostęp online na rok plus podręcznik użytkownika (95 stron) do pobrania w pdf.
Placówki zainteresowane szkoleniem kilku czy więcej nauczycieli prosimy o kontakt na info@plandaltonski.pl
Co dalej?
Wdrożenie planu daltońskiego w szkołach to proces wymagający starannego planowania, odpowiedniego szkolenia i zaangażowania wszystkich stron. Niewłaściwe zrozumienie teorii, brak odpowiedniego szkolenia nauczycieli, nieelastyczność w metodach, niedostateczne zaangażowanie rodziców, zbyt szybkie tempo wdrażania zmian, niewłaściwe zarządzanie zasobami oraz brak systematycznej ewaluacji i refleksji to najczęstsze błędy, które mogą utrudniać skuteczne wdrożenie tej metody. Unikając tych pułapek, szkoły mogą lepiej wykorzystać potencjał planu daltońskiego, wspierając rozwój samodzielnych, odpowiedzialnych i kreatywnych uczniów.
Jeśli chcesz pozbyć się wątpliwości, skontaktuje się z nami w celu bezpłatnej konsultacji, po której łatwiej ci będzie podjąć decyzję. Skorzystaj z zakładki kontakt i podaj skąd jesteś oraz numer telefonu, a skontaktujemy się tak szybko jak to możliwe (KONTAKT)
Robert Sowiński
Fundacja Plandaltoński.PL
Autor i wydawca książek i kursów online na temat planu daltońskiego.