Centrum Edukacji Daltońskiej Plandaltonski.pl

5 rzeczy, które muszą się zmienić w szkole.

Nie ma wyjścia, musimy przyspieszyć, bo oto nadeszły zmiany, na które każda szkoła powinna zareagować. Zatrważa mnie fakt, że czytając np. o rozwoju edukacji w Indiach, dostrzegam przepaść wobec tego, co robią nasze władze ze szkołą. Zostawmy jednak strategiczne zmiany systemowe, skupmy się na tych bardziej operacyjnych, bo one są nam bliższe. Aby powstały efektywne warunki do uczenia się, należy również wprowadzać zmiany w konfiguracji sal lekcyjnych. W centrum tej metamorfozy będzie technologia.

Kiedy nasi rodzice wspominają czasy szkolne, z rzewnością wspominają zajęcia w naturze. Ja też to pamiętam :-). Swoją drogą, warto nadal stosować tego rodzaju metody, bo ważna jest równowaga między technologią a naturą. Byłem też przyzwyczajony do robienia notatek z tablicy, na której nauczyciel pisał pylącą kredą. Z czasem kredę i tablicę zastępowane są przez ekrany dotykowe, urządzenia audiowizualne. Rozpoczęła się era cyfrowej nauki. Jednak to dopiero początek przemian w szkołach, które będą o wiele bardziej ekscytująca w kolejnych dekadach.

Oto 5 rzeczy, które nie będą już takie same w szkole w niedalekiej już przyszłości:

1. Arkusze sprawdzianów.

Testy przeprowadzane online stają się normą. Jednak w miarę jak technologia staje się bardziej dostępna i przystępna cenowo, stopniowo zastąpi ona egzaminy zdawane w realu i pisane na papierze.

Wyobraź sobie czas zaoszczędzony przez przyszłych licealistów czy studentów, kiedy natychmiast otrzymają wyniki egzaminu semestralnemu odbytego online. Takie egzaminy wymagają mniejszych wyzwań logistycznych, mogą być dostosowywane do różnych grup oraz oceniane szybko i dokładnie przy użyciu sztucznej inteligencji i algorytmów. Nikt się jednak jeszcze niedawno nie spodziewał, że pojawi się jak królik z kapelusza ChatGPT, który stał się czarnym łabędziem dla współczesnej edukacji. Czy testy nadal mają sens?

2. Zeszyty ćwiczeń

Praktyka czyni człowieka doskonałym. Wszyscy to słyszeliśmy (i praktykowaliśmy). Ale technologia zmienia sposób, w jakim uczniowie ćwiczą.

Na przykład aplikacja, która umożliwia uczniom ćwiczenie zadań z matematyki czy innych nauk ścisłych. Korzystając z niej, uczeń może uzyskać nie tylko typowe testy praktyczne, ale szczegółowe wyjaśnienia odpowiedzi i przejrzeć swoje wyniki za pomocą zaledwie kilku dotknięć.

Pomaga to uczniom zrozumieć obszary wymagające interwencji nauczyciela.

3. Pracownie komputerowe

Kiedyś komputery były bardzo trudno dostępne dla naszych uczniów. Cotygodniowe zajęcia z informatyki były dla nich okazją, by dotknąć, poczuć i zobaczyć to magiczne pudełko. Jednak to się zmienia. Wraz z rewolucją cyfrową coraz więcej rodzin może sobie pozwolić na komputer osobisty. Praktycznie każdy uczeń szkoły średniej ma już smartfona. W ciągu najbliższych pięciu lat smartfony i tablety całkowicie zmienią wygląd pracowni komputerowych w szkołach.

Te pracownie będą zgodne z podejściem „Przynieś własne urządzenie” i „Zrób to sam”. Wtedy nauczyciele będą mogli pełnić rolę mentorów. Będzie wiele innowacji, które wyzwalają samouczenie się w pracowniach komputerowych. Już teraz w wielu szkołach kodowanie, tworzenie algorytmów, jest jedną z metod rozwijania kompetencji cyfrowych. A może już w ogóle nie ma potrzeby tworzyć takich pracowni, bo sprzęt informatyczny będzie używany na każdej lekcji?

4. Podręczniki

Zazwyczaj podręczniki są pisane z założeniem uniwersalności. Ale dla każdego to jak dla nikogo. Już Celestyn Freinet o tym pisał. Potrzebą czasów jest dostosowanie ścieżki edukacyjnej dla każdego ucznia w oparciu o szybkość działania, zrozumienie i zainteresowania. Cyfrowe podręczniki, mogą wypełnić tę lukę. Oparte na wirtualnym uczeniu się, sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym e-podręczniki doskonale nadają się jako uzupełnienie konwencjonalnych podręczników. Studenci doceniają również ich interaktywny charakter. Nie mam jednak złudzeń, że podręczniki pozostaną ważną częścią systemu edukacji. Wynika to przede wszystkim z zagubienia kończących studia nauczycieli, którzy nie potrafią jeszcze uczyć, więc podręcznika wraz z przewodnikiem chwytają się jak ostatniej deski ratunku.

5. Ławki i biurka

Zgrabne rzędy ławek miały na celu posadzenie uczniów w taki sposób, aby skupili się na nauczycielu wygłaszającym wykład i demonstrującym koncepcje na tablicy. Ale to podejście wychodzi z łask. Sale lekcyjne powinny mieć elastyczny układ siedzeń dostosowany do zadań, nad którymi pracują uczniowie. Projekt uwzględnia również wygodę uczniów. Stojące biurka dla tych, którym trudno jest się skoncentrować podczas siedzenia. Dopasowanie pomieszczeń dla osób niepełnosprawnych, wspólne stanowiska do zajęć grupowych czy możliwość przesuwania ścian, aby przestrzeń była bardziej elastyczna, to niektóre innowacje w projektowaniu klas, które staną się nową normą.

O takich zmianach czyta się w krajach rozwijających, obyśmy w edukacji nie stali się trzecim światem…

[SoR]